Uncategorized

Apostazja

dodane 21:21

"Gazeta Wyborcza" znów wraca do problemu apostazji. Artykuł w sumie średniej jakości, ale moją uwagę zwrócił fragment poświęcony szukaniu świadków aktu apostazji. Jeden z bohaterów tekstu mówi tak:

- Poprosiłem koleżankę, też katoliczkę. Zgodziła się. Powiedziała, że jej niewierzący znajomy wziął ślub kościelny i z kamienną twarzą klepał modlitwy, co ją obraża. Natomiast ja, występując z Kościoła, okazuję jej szacunek. I pomogła mi.

Jest w tym na pewno jakaś prawda - sama czuję się dość nieswojo biorąc udział w ślubach, które - jak mam podstawy podejrzewać - nie są zawierane z właściwych pobudek, z właściwą intencją, itp, choć swoją drogą, zostałam wychowana w ten sposób, że nie lubię przypisywać ludziom złych intencji. Uznaję i tłumaczę sobie, że jeśli ktoś chce przyjąć ten sakrament, to widocznie po prostu tego chce i potrzebuje w swoim sercu. Być może ta potrzeba pojawia się po dłuższym czasie, mnie nic do tego. Ja nie muszę wiedzieć, czy rzeczywiście jest w pełni świadomy tego, co robi (ha - a ja to niby byłam?).  Czasem lepiej przedobrzyć z zaufaniem do człowieka i jego dojrzałości niż z góry się po nim potępiająco przejechać walcem drogowym. Pan Bóg działa tajemniczo i nikt z nas nie wie, co się dzieje w sercu osoby, o której myślimy potępiająco, że bierze ślub tylko dla tradycji i romantycznego wystroju. To nie jest takie proste.

Ale najważniejsze wydaje mi się tu co innego. Perspektywa, jaką przyjęto w tym fragmencie, jest kuriozalna - to nie wierzących przede wszystkim obraża, rani i dotyka zachowanie innych. To Boga ono rani. To Boga odrzuca się w tym akcie - Boga, który zrobił wszystko, co mógł, aby każdego z nas mieć blisko siebie, ale zostawił nam wolność wyboru. Bo kiedy się naprawdę kocha, to trzeba pozwolić błądzić, odejść, żyć po swojemu. Pan Bóg to potrafi, więc i członkowie Kościoła powinni starać się to zrozumieć.

Fatalnie jest, jeśli przez grzechy i zaniedbania wierzących w innych ludziach buduje się negatywny obraz Pana Boga. Szkoda, że czasem w świętość Kościoła można tylko mocno wierzyć i ją wyznawać, bo na zewnątrz widać głównie to, co niezbyt piękne i zachęcające.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane