• Spotkanie

    Są chwile, które chciałoby się zatrzymać, a nie można; są również chwile, które trzeba zapisać, by móc do nich wrócić. Jedna z takich chwil to miniony dzień. Wydawałoby się, że zwyczajny, szary, w pracy, wraca współlokatorka i życie toczy się dalej. Dzień jednak zmienił się w chwili spotkania z Bogiem obecnym pod postacią Chleba i Wina. Gdzieś w środku zapaliła się iskra, która czekała długi [...]


  • Co z tą Polską?

    Przyglądam się od jakiegoś czasu wydarzeniom w Polsce i wierzyć własnym oczom mi się nie chce. Moje dzieciństwo toczyło się w spokojnej Polsce, nawet już nie w komunie, może postkomunie. Dziś nie mieści mi się w głowie, że "tak po prostu" umiera prezydent i inteligencja polska. Im więcej czasu upływa tym bardziej nie wierzę, iż to był "po prostu" wypadek. Spekulacje swoją drogą, ale... wstyd mi, [...]


  • Doświadczenie modlitwy

    Człowiek, który przestaje wierzyć, pozbawia się tego cudownego doświadczenia modlitwy, która rozpala do czerwoności. Jednocześnie podczas modlitwy można doświadczyć palącej potrzeby niesienia pomocy bliźnim. Wówczas wychodzi się z kącika modlitwy i świat nabiera innych barw. Praca, która wydawała się nie mieć końca, staje się lżejszą. Również inaczej patrzy się na osoby, które stają na naszej [...]


  • Mówią na to placebo, czyżby?

    W życiu codziennym napotykamy różne trudności. Stres, pośpiech, wpadki, zaległości i wiele innych, to wszystko jednak można umiejscowić na dwóch różnych biegunach. Inaczej bowiem przeżywa się trudności w świetle Boga, a inaczej gdy jesteśmy obciążeni grzechem ciężkim czy też po prostu nie wierzymy w Boga. Dla ateisty wydaje się irracjonalne stwierdzenie, że ktoś odzyskuje radość wewnętrzną, [...]


  • O pewnym dyfuzorze...

    W moim życiu różne rzeczy się działy, ale prawdziwy żal do kogoś miałam dwa razy. Dziś mogę powiedzieć, że duszę w środku, a nawet rozgłaszam wokoło żal do kogoś jeszcze. Właściwie o co ten żal? O zmarnowanie mojego zdrowia psychicznego, o namolność, o nachodzenie mnie we dnie, w nocy, w niedzielę i święta, o wymuszanie wszystkiego co się da (od niższej ceny, po kolejne rzeczy do zrobienia, [...]


  • Marnowanie czasu

    Minęło 5 godzin odkąd wróciłam na mieszkanie i... nic. Nic, totalne nic w kierunku pracy magisterskiej. Również totalne nic w kierunku pracy poza pracą, do której muszę iść (a w zasadzie nawet niekoniecznie). Siedzę i.. nic nie robię, no może odrobinę - posprzątałam kuchnię, wzięłam do ręki niemiecki (o zgrozo), herbata, dżem, pogadałam ze współlokatorką (obecną) i... nic poza tym. Marnowanie [...]


  • W samotności ciszy...

    Cisza, nie ma nikogo, wszędzie ciemno, a w pokoju świeci się ledwie zapalone światło. Zegar wahadłowy u sąsiada wybija 23:30. Spokój, który skłania do refleksji. Spokój, który zachęca do odnowienia zaniechanych praktyk, praktyk jakby ukrywanych przed lokatorką ateistką, przed lokatorem gejem, przed lokatorką lesbijką, przed jej dziewczyną, przed gośćmi, którzy w tym domu bywali. Jedynymi [...]


  • Stłuczone lusterko

    Według przesądów stłuczone lusterko to 7 lat nieszczęść (ogólnie nieszczęście). Jako była posiadaczka lusterka "w spadku" po byłej współlokatorce (ze złamaną obudową - raz już spadło, ale się nie stłukło) nie wierzyłam, iż ktoś może traktować to poważnie. Historię tę znam z drugiej ręki i do tej pory zastanawiam się na ile serio, a na ile żartem to było opowiadane. Poglądy osoby, która mi to [...]


  • Homo - geje i lesbijki

    Decydując się zamieszkać na tym mieszkaniu wiedziałam, że idę w zdecydowaną różnorodność poglądową i moralną. Wiedziałam również, że będzie to grupa ludzi, którzy w dzisiejszych czasach są traktowani jak wyjęci spod prawa - [...]