Małą to już jest coś. Gorzej, gdy jest głównie zwątpienie i sceptycyzm wobec nauczania Jezusa.
Myślę, że w dyskusjach o Amazonii warto zauważyć, że wołanie o jej ochronę nie zawsze ma podłoże ideologiczne – że chodzi o ochronę przyrody – ale dość często – ekonomiczne.