Codzienność, Psalmy i życie
Psalmy i życie. 12 X
dodane 2022-10-12 18:29
Przepiękny ten Psalm 1. O dwóch drogach.
Czytam
Szczęśliwy człowiek,
który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana,
a droga występnych zaginie.
Inny będzie los sprawiedliwego, inny występnego. Wiadomo. Choć autor psalmu chyba nie myślał o życiu wiecznym. Raczej o doczesności. Najmocniej jednak przemawia dziś do mnie to co autor psalmu napisał na początku: szczęśliwy mąż, który nie chce i nie ma nic wspólnego z różnymi bandziorami. Choćby i mieli białe kołnierzyki i różne pochodzące z wyboru mandaty. Szczęśliwy człowiek, który w tym bagnie nie siedzi.
Widuję ostatnio dość często uwiedzionych przez takie grona. Zakłamanych potwarców... Szczęśliwy jestem, że nie ma we mnie tego jadu, który dzień w dzień muszą ulewać ze swoich trzewi, bo inaczej by ich całkiem zeżarło...