Zielono mi na co dzień

Coś nie wyszło...

dodane 21:35

...no tak prawdziwa kobieta ze mnie. Patrzę na świat i jestem święcie przekonana, że "przecież wszyscy się domyślą".

Dziś mi jedna ze znajomych wypomniała w życzeniach, żem teraz w "latach Jezusowych" bo inwigilator wszystkim znajomym przypomniał, że mam urodziny. Mimo, wszystko lubię tą jego funkcję. Może głównie dlatego, że moje społeczne umiejętności interpersonalne zostały zachwiane w przeszłych latach i lepiej jak maszyna ogłasza niż ja osobiście mam narzucać światu tą wiadomość.

I tutaj właśnie wychodzi ta cała moja pokrętna babska logika bo... głupio mi tak w koło trąbić, że "Halo urodziny! Impreza! Wino! Ciacho!", a z drugiej strony qrde bardzo chcę, żeby wszyscy wiedzieli, składali życzenia i się cieszyli... no i masz ci babo placek - w tym moim pokrętnym myśleniu dziś w pracy świętowałam urodziny innego kolegi. Tylko gdzieś w międzyczasie, między biurkami prześlizgnęła się dziewczyna z HRów złożyć cichaczem mi życzenia, bo przecież ma pieczę nad moją teczką osobową...

...hmm... qrde coś mi w tym roku całkowicie nie wyszło w materii urodzin w firmie, trzeba to jakoś naprawić.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 02.11.2024

Ostatnio dodane