Dziennik pokładowy
Wakacyjne wędrowanie Mrówki - Toruń 1/09
dodane 2009-08-05 15:23
To można uznać, że główna część moich wakacji (ta bardzo aktywna) już minęła. Czas najwyższy podzielić się zdjęciami. Oczywiście pamiętając, że nadal wszystkich fotek z zeszłego roku nie udało mi się wstawić, nie należy się nastawiać, że podzielę się całością tego roku. Nie, że nie chcę, po prostu dostosowywanie zdjęć do bloga jest bardzo pracochłonne i niekoniecznie mam na to czas. No właśnie czas... ostatnio coraz mniej go... ale dobrze mieć świadomość, że każdy dzień ma swoją wartość. Wartość prawdziwą.
No dobrze a teraz czas na zdjęcia, na pierwszy ogień idzie Toruń, bardzo sympatyczne miasto. To zaczynamy:
Patrząc z góry
i z dołu
żeby nie było, że Nicolaus Copernicus bezproduktywnie wskazuje na niebo... oj nie, nie, nie... on wie co pokazuje
Zwierzęta różne można spotkać zadzierając głowę w górę...
Studentów, którzy nie mają wakacji na starym mieście jak mrówków...
...oczywiście bezproduktywnie tam nie siedzą, malują akwarelkami ten oto budynek
W pewnym momencie zrobiło się burzowo, ale pogoda się utrzymała... przynajmniej póki ostałam się w Toruniu
Przekraczając prawie każdą bramę nie ma się wątpliwości do jakiego miasta się wchodzi
Kilka detali na koniec
To czas wracać do domu :)
_______
A w ramach ciekawostki to detal podejrzany na jednym z dziedzińców wprost mówiący co się stanie jak się trafi obok kosza ;)