Zielono mi na co dzień
Zza wysokiego muru
dodane 2009-06-19 12:52
Ostatnio zdecydowanie mniej brykam po sieci (to pewnie przez te dyplomy i inne potwory), więc nie dziwi, że z takim opóźnieniem, ale co ważne w końcu znajduję! Na początek cytat:
Na zdecydowane stwierdzenie "po co się pcham do tej kloaki" odpowiadam: drogi Bracie, dlatego, że chcę być z Tobą. Jeśli Ty się nie lękasz, to ja mam być gorszy? A drugi miły czlowiek ma mi trochę za złe, że nie trzymam się katolickich mediów, ale pcham się tu i ówdzie. Muszę stwierdzić, że dostęp do internetu jest prawem wszystkich obywateli i nie wolno dyskryminować mniejszości. Nas zaś, benedyktynów, jest ledwo około 70 w całej Polsce, mniej niż wszystkich gejów i lesbijek. Uważaj, Bracie, bo jeszcze Stowarzyszenie przeciw Homofobii - a mam tam znajomych -przetrzepie Ci skórę, że lekceważąco się o mniejszościach wypowiadasz. Wiesz, jak to dzisiaj niebezpiecznie. A poza tym ja się nie pcham. Po prostu moi przełożeni polecili mi założyć blog i już. Podobnie i moje zaangażowania -wszystkie są kierowane przez przełożonych . Nasz Ojciec Opat wie na podstawie doświadczenia, do czego mi sił starczy. W 2008 roku miałem 17 rekolekcji, 50 rozmaitych spotkań i cztery podróże zagraniczne. Do tego powstało parę książek i wiele artykulików, czy wywiadów. Widac 80 lat nie jest przeszkodą . "Nie ten jest stary, co ma włosy białe niby śnieg, w tych sprawach nie ważny jest wiek"-jak mówi przedwojenna piosenka. A Benedykt XVI jest ode mnie dwa lata starszy i jeździ nawet do Afryki, co mnie się jeszcze nie przydarzyło.
Jeśli już się uśmiechasz od ucha do ucha i czujesz przez skórę, to nie będę trzymać w niepewności dłużej, tak to o. Leon Knabit OSB. Warto czasem zajrzeć na poprawę humoru i odzyskanie wiary w piękno i dobro :)