Zielono mi na co dzień

Z cyklu "Rodzinne obrazki"

dodane 15:12

Wieczorem w Wielki Czwartek do ogródka zajechały dwie wielkie wywrotki i porzuciły znaczącą ilość czarnoziemu. Więc po obchodach kościelnych zaczęłam rozgrzebywać tegoż, potem cały piątek, tak, że na dziś została tylko mała nieznacząca kupka. Więc jak kura pazurem, Mrówka szpadlem odkrywała skarby zagrzebane w ziemi (cegły, kije, kamulce, zakrętki, słoiki itp.). W końcu zadowolona wróciłam do domu zjeść obiad.

- Matula, Matula! Mam dla Ciebie prezent!

- ?

- Jakiś chrzan Ci wykopałam, a może pietruszkę! Korzeń ma jakieś 50cm!

- Co?

- no popatrz! popatrz! [tu ciągnę do domu wykopane znalezisko]

- ech... Twoja ignorancja ogrodnicza jest porażająca to OSET! :D:D:D:D:D:D

Phi! Mrówka w ogródku :P

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 02.11.2024

Ostatnio dodane