Zielono mi na co dzień
Komputerowiec
dodane 2009-04-01 20:25
W ramach usamodzielniania się moich Rodziców, Matula dziś musiała samodzielnie podłączyć komputer. Wszystkie wtyczki ze sobą tak żeby działało no i skonfigurować neostradę. Siedziałam sobie w kącie trochę się podśmiewając przy kolejnym wybuchu entuzjazmu ilekroć udawało się trafić odpowiednią wtyczkę w dobry port. Myślałam, że wszystkie sytuacje, które niedoświadczona osoba może zrobić z komputerem przewidziałam jednak rodzicielka okazała się sprytniejsza i...wyrwała wtyczkę telefoniczną razem z gniazdkiem :] Ach... teraz muszę wymienić kolejny kontakt. Ach... ach... ach :D