nauka która nie jest nauką
Msza święta z biskupem
dodane 2008-10-19 19:27
Wczoraj była oficjalna inauguracja roku akademickiego w moim instytucie, Mszy świętej przewodniczył biskup w towarzystwie księży profesorów. Na wejście nawiedzony organista zagrał pieśń maryjną. Ksiądz biskup wyszedł do ołtarza jednak postanowił w tym wypadku powitać zgromadzonych, nowych studentów, pożartować. W końcu powiedział:
- a teraz zaśpiewajmy pieśń na rozpoczęcie Mszy świętej, proszę...
i co? I ten sam nawiedzony organista zagrał... pieśń maryjną. Zdołowany mina biskupa była bardzo wymowna...