Mrówczątka
1% to naprawdę wiele!
dodane 2008-03-26 23:57
Zaproszono mnie dziś do programu na żywo dotyczącego organizacji pożytku publicznego. Po programie podeszłam do naczelnika urzędu skarbowego - okazał się przemiłym człowiekiem, z którym kilkadziesiąt minut rozmowy minęło w mgnieniu oka. Rozmawialiśmy o przelewaniu pieniędzy z jednego procenta na nasze konto - ustawa mówi o 3 miesiącach zwłoki ale przy rozliczeniu pieniędzy do końca kwietnia my (jak i pozostałe organizacje pożytku publicznego) potencjalnie możemy je zobaczyć dopiero w lipcu. Dla tak małego stowarzyszenia jak moje, które prowadzi świetlicę dla 20ga dzieci ta zwłoka jest bardzo wyraźnie odczuwalna. W zeszłym roku pieniądze z 1% stanowiły 30% naszego dochodu - to bardzo dużo. Na tyle dużo, że mogliśmy wszyscy razem wyjechać na letnie wakacji do Węgorzewa i tydzień ferii zimowych do Stolicy, a jeszcze trochę zostało.
Niestety pan z urzędu skarbowego nie miał dla mnie dobrych wiadomości - pieniądze na całe szczęście nie będą przekawyzane jednorazowo a w kilku ratach - na zakończenie okresu czasu, ale do lipca i tak nie będę wiedzieć ile tych darowizn będzie. Trudno tak zaplanować wakacje (bo te sprawy już teraz trzeba rezerwować i choć zaliczki wpłacać), trudno robić jakieś przewidywania na przyszły rok szkolny (to zawsze czas wielkich wydatków również dla nas bo doposażamy dzieci), trudno przewidywać... ale i tak bardzo się cieszę, że mieliśmy szansę się pokazać w głównym programie gospodarczym regionu, no i... Pan Bóg nad nami czuwa bo ekipa telewizyjna trafiła do nas "przez pomyłkę". Oby częściej takie pomyłki.
A na koniec tylko przypomnę, że trzeba się rozliczyć z US do końca kwietnia, jeżeli chcielibyście pomóc moim dzieciakom w świetlicy proszę wypełnijcie ostatnie rubryczki PITa:
Nazwa: Stowarzyszenie "Dom Rodzinny Nasze Dzieci"
KRS: 0000014996