Zielono mi na co dzień

Dwa punkty do odhaczenia

dodane 19:58

Kościół w św. AnnieJakiś czas temu snułam plany wakacyjne, właściwie to wypisałam pięć miejsc do których chciałabym w tym roku pojechać. Dziś udało mi się dotrzeć... no oki, oki dobry i Zaprzyjaźniony zlitował się nade mną i mnie zabrał do św. Anny, a potem do Gidel (Gidlów? Gidl? - eee jak to się odmienia?). Zdjęcie wstawiam bo Karherowa bardzo się upierała aby mieć moje akrualne zdjęcie. To akurat przed kościołem w Świętej Annie.

Sama nie wiem co myśleć dziś po tym wyjeździe... ech te psy pańskie...

ps. I rzeczywiście dziś wyglądam jakbym pół nocy trzaskała się z jakimiś tubylcami pod budką z piwem... pół szczęki podbite... ech nie wiem dlaczego ludzie mijający mnie tak dziwnie się na mnie patrzą :/

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 02.11.2024

Ostatnio dodane