Oddałam dziś długą listę plików na zaliczenie usług telekomunikacyjnych. Pisałam o świadczeniu usług w ISDNie

- temat obszerny a ja musiałam się w prezentacji zmieścić na 10 slajdach, jakoś się udało - na dzień dobry mam 4.5 i zwolnienie z egzaminu. Czekam aż wykładowca przejrzy wszystkie pozostałe materiały, po cichu marzy mi się 5 (w końcu za chodzenie spać po 2 w nocy coś mi się należy ;) ).

Dziś na zmianę siedzę przy sieciach komputerowych (jutro egzamin z części teoretycznej) i grafice komputerowej (w czwartek muszę oddać pracę). Do południa nie miałam żadnego pomysłu co też można stworzyć nt. "mój świat", ale się zmusiłam i mogę podzielić się efektami.

Dobre wino zawsze lubię! w pierwszym kielszku moczą się moje dotychczasowe indeksy, a w środku siedzi moja suczyca, która jest obecnie na rencie (czyli nie pracuje).

Wracam do nauki :)