Zielono mi na co dzień

DA da DA...

dodane 23:54

Cmentarz jeszcze chwilkę musi poczekać (może będzie jutro), a dziś mam wrażenie, że w końcu coś się w naszym "duszpasterstwie" ruszyło i o tym warto napisać. Na pewno powodem radości jest to, że chcemy zrobić Drogę Światła, rzeczywiście jej chcemy ba i chcemy to zrobić dobrze. Może w końcu uda się zaistnieć jakoś realnie w parafii. I z drugiej strony może w końcu uda się dotrzeć do tych, do których drogą pantoflową się nie udało do tej pory. No i ja mam być za wszystko odpowiedzialna (ech... za jakie grzechy? tak wiem, za wszystkie popełnione no aleee...)

No i jeszcze jedno - w końcu zaczęliśmy poważnie rozmawiać o wierze między sobą. W końcu coś drgnęło. Dziękować Panu Bogu i prosić o więcej.

Idę spać bo jestem padnięta a niestety wstaję o 5:50.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 02.11.2024

Ostatnio dodane