Zielono mi na co dzień
Pogaństwo się szerzy
dodane 2007-02-28 17:58
wśród narodu.
W parafii jest koło 16tyś wiernych. Biegnę do Mszę św. rano (biegnę bo mój zamówiony budzik zaspał o 20min). Wpadam do kościoła równo z księdzem. Łapię oddech, rozglądam się, zerkam na zegarek - 6:30 - rozglądam się, nikogo nie widzę. Ksiądz zaczyna, ja po znaku krzyża przecieram oczy, ksiundz się na mnie dziwnie gapi (dobrze, że się lubimy), rozglądam się zdecydowanie już zdenerwowana i... siedzi jedna babka za filarem! ufff :] Do końca Mszy św doszły jeszcze 2 osoby :]
Acha ta moja kochana parafia... ok, żeby nie było... trwają rekolekcje, które zbierają na 2 Mszach św. 99,8% wiernych więc z pogaństwem nie będzie tak łatwo. Jednak sam fakt frekwencyjny warto odnotować bo ta parafia chyba jeszcze nie notowała tak niskiego współczynnika wiernych w swej historii ;)