serwisowe
Ujawnić tajniaka!
dodane 2007-01-10 15:57
Czuję się podpuszczona przez Szopila jego notką na mój komentarz, a więc niech mu będzie... Tzn. będzie raczej sympatyczna notka. Postanowiłam się zrewanżować, a z powodu, że mrówka ma przekorną naturę dołączyłam do „ekipy dekonspiracyjnej”.
Hulajlama mówił żebyśmy szanowali bestie fantastyczne, a Szopil niewątpliwie do takich należy. Jest tajemniczy (w końcu tajny!), skryty, przyznaje się do pokrętnych znajomości i tu choć w tej notce ukazuje swoją dziwną zdolność przepotwarzania się w różne istoty, wie więcej niż wszyscy pozostali, ma dziwną moc, która budzi respekt, a no i oczywiście jeszcze przepowiada przyszłość. Wszystko przemawia za tym, że jest kimś ważnym i należy się go bać choć on tego wprost nie napisze bo przecież jest fajny (tfu! tajny). No już przez mój lewy czułek czuję co by się działo gdybym go rzeczywiście zdekonspirowała. Jakby to pewna osoba z otoczenia Szopila powiedziała: „pióra by leciały” albo sama bym sobie je wyrwała z trwogi i przerażenia.
A więc apeluję w imię jedności bestii fantastycznych, tudzież z czystego miłosierdzia do pozostałych blogowiczów – nie próbujcie wybadać kimże on jest ;)