Lubie zimowe widoki, ale tylko z okna. Calgary o tej porze roku ma sobie wlasciwy urok (letniego nie mialam jeszcze okazji poznac :D), tyle ze nie bardzo moge sie tym wszystkim cieszyc. Wstretna grypa i jeszcze jakies inne chorobsko utajnily sie na troche, by na nowo mnie tu zaatakowac pomimo brania antybiotyku. Na nowo temperatura 39 stopni trzyma mnie praktykcznie od drugiego dnia swiat. [...]
Od kilkunastu godzin jestem w Calgary u moich dzieci, ale coz to byla za podroz. W tym roku zima w Kanadzie rozszalala sie bardzo wczesnie, od tygodnia co drugi dzien burze sniezne daja sie niezle we znaki, nic wiec dziwnego, ze czesc lotow w ogole zostalo odwolanych. Ja naleze do tych szczesliwcow, ktorzy mogli zrealizowac swoje plany podrozy, chociaz z malym poslizgiem. Pierwotne opoznienie [...]
Oto przyjdzie Pan, Władca królów ziemi; szczęśliwi, którzy są gotowi, by wybiec Mu na [...]
Każdego roku oprócz świec adwentowych ustawionych obok ołtarza głównego (jak na zdjęciu pod wpisem Marana Tha), przy ołtarzu bocznym pojawia się suche, bezlistne drzewko. Jest to drzewko marzeń [...]
Pojutrze już czwarta niedziela adwentu, a ja czuję się, jakbym go wcale nie rozpoczęła. Jak na ironię, nawet codzienna Eucharystia przestała być codzienną, a moje plany pozostały w sferze planów... niezrealizowanych. A wszystko dlatego, że dobrała się do mnie jakaś wstrętna grypa. Dopóki trwała sesja, a do tego a to RCIA, a to polska szkoła, szpital, no i oczywiście własny dom i zobowiązania w [...]
I wyrośnie róźdżka z pnia Jessego, wypuści odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni [...]
Piękną nazwę nadali szpitalowi, w którym już od września pracuję jako woluntariuszka - Grace Hospital. Ten szpital naprawdę jest Szpitalem Łaski, przynajmniej dla mnie. Zupełnie nie pasuje do miejsca, w którym jest usytuowany. W downtown tłok, ruch i szum dają się mocno we znaki prawie przez 24 godziny na dobę, a tam wszystko przestaje się liczyć, nic nie jest ważne. Nawet ja przestaję gonić. [...]
Ciągle tkwię jeszcze w temacie rekolekcji, choć są to nowe myśli, uwagi, decyzje, ale to chyba [...]