Codzienność
O komunii na rękę raz jeszcze
dodane 2023-03-26 22:38
Czy przyjmownie Komunii wprost do ust to okazywanie czci Bogu? A przyjmownie na rękę okazywanie lekceważenia?
Jestem niegodny? Tak, jestem niegodny. Człowiek nigdy nie jest godzien tego, by przyjmować Boga. Ale On tak chce: chce, byśmy karmili się Ciałem Jego Syna... A skoro tak, to czy ma znaczenie czy na rękę czy wprost do ust?
Zastanawiam się, co brudniejsze (w sensie duchowym): ręce czy usta. Mam wrażenie, że u niektórych zdecydowanie bardziej te drugie. Wydaje mi się jednak, że takie stawianie sprawy nie ma sensu. Nie chodzi w Komunii o oddawanie Bogu czci. Chodzi o dar, jakim jest dla nas, prawda?
Wprost do ust, to matka karmi małe dziecko. Gdy trochę podrośnie, samo już je, bierze jedzenie samo do ręki. Kiedy przyjmuję Komunię na rękę, potem sam wkładam do ust... Bóg na to pozwala (bo pozwala Kościół) bo nie traktuje mnie jak małe dziecko, które nic samo nie może zrobić. Traktuje mnie jak dorosłego. Kładąc mi przez kapłana Cialo Chrystusa na rękę zdaje się na mnie; to wyraz Jego do mnie zaufania. Jestem dla niego kimś, jestem Jego przyjacielem. Pokazuje mi, że wie, że nie musi się przede mną chronić w rękach kapłana - ochroniarza. Dlatego On nie waha się dać mi siebie narażając się (bardziej niz przy komunii do ust) na jakąś profanację. Wie, ze tego nie zrobię. Wie, że Go szanuję....
Dla mnie taki dar, dany do moich rąk, jest wyrazem szacunku Boga wobec mnie. To chyba ważne. Jestem przypomnieniem tego, jaki jest Bóg...