Rzecznik PO lekceważy ataki na biura poselskie PiS. I obwinia.. PiS. No cóż...

Czytam:

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-ataki-na-biura-poselskie-rzecznik-po-potepialismy-i-bedziemy,nId,6378417

No tak. Ja też dostaję pogróżki, jedynym zabitym był prezydent Gdańska...

No nieprawda. Wcześniej zabity został pracownik jednego z biur posła PiS, prawda? Na dodatek Na Adamowicza PO miała wtedy z górki. Wiadome zarzuty. A gość, który tego zabójstwa się dopuścił nie wydaje się psychicznie zdrowy. Trudno mówić, że to wynik nagonki.

PiS w polityce stosuje agresję? Być może. Choć przydałby się konkret. Bo dla mnie to gadanie w stylu, ze jak my nie jesteśmy u władzy, to Polska z definicji nie jest demokratyczna. Ale - najważniejsze - to nie PiS wziął na swój sztandar hasło ośmiu gwiazdek, ***** ***.

Panie Grabiec, wstydu Pan nie masz. Zero samokrytycyzmu. Jak w takich okolicznościach prowadzić uczciwy dialog? No bo skoro Pana ugrupowanie nie chce rozmawiać, a *****, to chyba nie ma to sensu, prawda?