Już widać, do czego prowadzi idea ruskiego mira...

Dziwaczny tytuł, prawda? Rosyjsko-niemiecki. Ale wymowny. Nie ma już bowiem najmniejszych wątpliwości: idea russkiego mira doprowadziła do zbrodni. Już nie tylko Bucza i inne podkijowskie miejscowości to pokazały. Teraz jest Izium i inne wyzwolone w ostatnim czasie spod rosyjskiej okupacji na Ukrainie miejscowości. Wiem, że nie wszystkie ofiary leżące tam w nowych grobach zmarły wskutek zakatowania, ale takich przykładów nie brakuje. W głowie się nie mieści ja tak można....

Ale widać można, kiedy "Rosja ponad wszystko". Kiedy mniej ważne niż Rosja jest prawo moralne, człowiek, a nawet Bóg... Nacjonalizm w najgorszym wydaniu. Jak rosyjskie prawosławie może taką ideę popierać? Czyż nie widać jakie wydaje trujące owoce? No tak, przecież tamci biskupi to w sporej mierze agenci KGB... Być może nawet niewierzący. Na pewno nie w Boga...

Rosja niewinna? Jako państwo tak. Bo nie robi nic, by takie mordy powstrzymać. Jak pokazuje przykład morderców spod kijowa, nawet nie próbuje ich karać, CO najwyżej wyśle na front, żeby zginęli - żeby późniejszymi zeznaniami nikogo nie pogrążyli - ale wcześniej odznaczy... Są więc władze Rosji winne. Winna jest Rosja, którą tę władzę wybrała i nawet w obliczu takiego bestialstwa dalej popiera...

Bóg kiedyś osądzi.... Choć wątpię, by było jak u Mickiewicza, że "on się nawróci i Bóg mu wybaczy". Chyba że kraj ten dozna wielkiej klęki i wielkiego upokorzenia. Bez tego ciągle będzie ten naród powtarzał, że Rosja ponad wszystko. Nieważne czy jego przywódcą będzie Putin czy Nawalny...