Codzienność
Niepolityczne zamyślenia
dodane 2015-07-28 22:38
Świat jest pełen niespodzianek, które powinny wywrócić do góry nogami nasz sposób jego postrzegania. No ale...
Przy okazji niedawnego święta policji usłyszałem, ile ta instytucja zatrudnia osób. Myślałem, ze się przesłyszałem, więc dziś sprawdziłem. Na stronie policji tak napisano o stanie na liczbowym tej formacji na początku roku:
• Stan etatowy - 102 309
• Stan zatrudnienia – 98 775 (oraz 54 na stanowiskach finansowanych przez samorządy lokalne)
• Wakaty – 3 534
Jejku, rety! Toż wychodzi na to, że jeden policjant przypada na 385 osób!
Potem przyszło zastanowienie. Dużo to czy mało? Na oko sporo, ale nie wiem. Postanowiłem więc sprawdzić, ile mamy w Polsce lekarzy. W Centralnym Rejestrze Lekarzy RP należącym do Naczelnej Rady Lekarskiej napisano, ze wszystkich lekarzy i dentystów wykonujących zawód jest 163 684. Czyli na jednego policjanta przypada 1,6 lekarza i dentysty.
No... Może być.... W sumie dalej nie wiem czy w takim razie tych policjantów jest dużo czy mało. Z porównania ile czasu przez ostatnie 25 lat poświęcili mi lekarze a ile policja wynikałoby, że tych speców od pilnowania porządku strasznie dużo. Podejrzewam też, że lekarze znacznie więcej czasu poświęcają starcom i dzieciom, którymi policja zajmuje się tylko, gdy się zgubią. No ale...
Postanowiłem więc sprawdzić też ile mamy w Polsce księży.. Tyle się mówi, że jest ich taka masa... No i wyszło mi, że wszystkich księży, zakonników i zakonnic jest w Polsce koło 53 tysięcy.
Zastanawiam się jak to jest: tyle się mówi, że Kościół za bardzo wtrąca się w życie ludzi dyktując im co wolno, a czego nie wolno. Może i tak, bo sporo ma tych swoich funkcjonariuszy. A czym w takim razie zajmuje się ta dwukrotnie większa liczba policjantów?