Codzienność
Tańczący z chmurami
dodane 2013-11-19 20:11
Kto lubi listopad? Ja. Zgłaszam się na ochotnika :)
Nie no. To nie jest tak, że nie nad listopad nie stawiam nnych miesięcy. Ale jest w listopadzie coś niesamowitego. Straconony blask jesieni, zapowiedź zimy. I ta ciemność, większa niż w innych porach roku....
Zdarzyło mi się już parę razy wybrać się w listopadzie na kilka dni w góry. Trafiałem na cieple dni albo na przełom zimy i jesieni. Chodziłem po kolorowych dywanach liści i po zamarznięctym błocie. A chłód wieczorów zamieniał się w przytulne ciepło wygodnej kwatery. I te pustki. Niespotykane w górach o innych porach roku...
Dobrze że Bóg stworzył pory roku. A najpiękniej, gdy kroczą swoją zwykłą koleją, bez nagłych niespodzianek. Jeśli tak będzi, w grudniu ucieszy mnie jasna pierzyna śniegu. A w marcu skrzące grudy lodu....