Codzienność, Złośliwości

Nowa demokracja

dodane 12:12

Przyznam, że pan poseł Paweł Graś mocno mnie dziś zaskoczył. Tak otwarcie przeciw demokracji występować?

W rozmowie z panem Rymanowskim stwierdził między innymi, że dyscyplina partyjna w głosowaniach w sejmie jest czymś normalnym, naturalnym. Dla mnie natomiast nie jest. Bo kiedy idę na wybory, głosuje na konkretnego człowieka, nie liderów tej partii. Chciałbym, żeby w takim razie głos tego konkretnego człowieka też miał jakieś znaczenie. Bo inaczej nie ma już mowy o demokracji, ale o rządach partyjnych bonzów, którzy ustawiają prawo wedle własnych zachcianek.

Rozumiem, gdy dyscyplinę partyjną ustanawia się przy głosowaniu nad budżetem. Nieuchwalenie go grozi upadkiem rządu. Nad innymi sprawami , a zwłaszcza sprawami światopoglądowymi nigdy nie powinien stać straszak partyjnej dyscypliny. Bo inaczej nie liczy się głos większości, ale głos tych, którym uda się urobić szefa rządzącej partii.

Jeśli pan Graś chce stosowania dyscypliny, to w sumie sejm jest niepotrzebny. Wystarczy że będziemy głosować tylko na jakąś partię. Jej szef będzie dysponował siłą głosu proporcjonalną do wyników wyborów. Po co wydawać pieniądze na diety, hotele i inne tego rodzaju zbytki?

Gratuluję panu Grasiowi rozumienia czym jest demokracja. Temu panu powinnismy w następnych wyborach podziękować.

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

6

7

8

9

10

11

12

13

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 26.04.2024