Na Eucharystii bardzo trafiły do mnie słowa pieśni. Moja dzisiejsza [...]
Dzisiaj mimo wielu bardzo przyjemnych spotkań miałem bardzo ciężki dzień pod względem pokus. Cały czas w głowie pojawiały się sceny z jakiś filmów pornograficznych i nie potrafiłem z tymi myślami walczyć. Na szczęście nie wszedłem na żadne strony, choć nadal muszę walczyć. Jest bardzo ciężko, ale mam nadzieję, że Pan da mi [...]
Zainspirowany pierwszym postem PrZema (link do Jego bloga obok) oraz dzisiejszą Ewangelią chciałem napisać kilka słów o śmierci. Dziś Kościół dał nam słowo o wyrzeczeniu jakie człowiek powinien zrobić. O tym, żeby stracić swoje życie, aby je [...]
Po kilku ostatnio przeprowadzonych rozmowach i po tym jak w niedzielę zobaczyłem się w lustrze muszę przyznać: "Jestem przystojny". Niebezpieczne jest to jednak, bo wraz z tą wiedzą przyszła myśl, że właściwie to nie byłoby żadnego problemu dla mnie znaleźć się w środowisku gejowskim. Nie mówię, że byłbym od razu rozchwytywany etc., ale na pewno miałbym powodzenie. I tu pojawia się problem, bo [...]
Zauważyłem, że jej mi brakuje. Nie tylko mi. Moim znajomi z "problemem" też mają problem z pewnością siebie. W pracy, szkole, rodzinie i oczywiście relacji z Panem. Pewność siebie jest bardzo ważna. O dziwo, tylko gdy ktoś jest pewny siebie, swojej wartości, jest w stanie przyznać się do [...]
No właśnie. Bo co komu do tego, co ja i z kim robię? Tak możnaby pomyśleć, ba często nawet sam takie myśli miewam. Ale czy to takie proste? Czy faktycznie nikogo nie powinno to [...]
Dzisiaj takie zdanie usłyszałem. Płakać mi się chciało. Mówiłem szczerze. Jak najbardziej szczerze, a dostało mi się. Ale cieszę się, bo poczułem gniew, co kiedyś by się nie zdarzyło. Rozumiem też, że najczęstszą linią obrony ludzi przed innymi jest bezpośredni atak.
Post jest odpowiedzią na zarzut, który otrzymałem on pewnej osoby (komentarz do postu "Kolejna bitwa za [...]
Ostatnio podczas modlitwy Pan dał mi słowa o stanie mojego serca. O tym, że "moc w słabości się doskonali". W momencie przeszło mi przed oczyma kilka ostatnich lat mojego życia. Kilka bardzo "pracowitych" lat. Bardzo wiele upadków i tyle samo (dzięki Bogu) powstań. I właśnie dlatego tak bardzo uderzyły mnie te słowa i bardzo długo pracowały we mnie, może jeszcze [...]