Uwielbiam Św. Tereskę od Dzieciątka Jezus. To ona właściwie pokazała mi drogę do Jezusa. Jej małą drogę, którą staram się iść od kilku już lat. Jestem, a może chciałbym być dzieckiem. Takim małym dzieckiem, które wie, że może liczyć na wszystko do swojego kochanego Ojca. Z całkowitym oddaniem i zaufaniem oczekuję przede wszystkim miłości. Otrzymuję ją codziennie (tyle tylko, że czasem trudno to [...]
Po dzisiejszym dniu mogę napisać tylko tyle. Ważne, a może najważniejsze jest to, by człowiek był trwały. Aby się nie zniecierpliwiał i cały czas przypominał sobie o swoich [...]
Po usłyszeniu Ewangelii na dzień dzisiejszy stwierdziłem, że chyba nie wsyatrczająco nienawidzę innych. Oczywiście to nienawidzę powinno zostać napisane raczej tak: "nienawidzę".Jeszcze kiedyś o tym napiszę, ale nie potrafię podjąć decyzji o tym co robić w życiu właśnie z tego powodu, że nie potrafię opuścić swojego życia. Jestem do niego zbyt bardzo przywiązany. Niestety to tyczy się również [...]
Od kilku dni bardzo często się zastanawiam nad motywami swoich działań. Przede wszystkim chodzi o "problem" mojego [...]
Zastanawiam się nad swoją modlitwą. Jaka ona jest? Bardzo nie lubię oceniać modlitwy. Mówić: "No, dzisiaj to była super", albo odwrotnie. Bo przecież w modlitwie nie chodzi o fajerwerki. Muszę sobie przypominać, że na modlitwie nie ma mi się podobać, tylko Panu. Nie mam modlić się tak, aby sobie satysfakcję sprawiać, ale abym szczerze był przy Panu. Całym sobą, tym co właśnie [...]
Dobra. Napisałem w tytule tak bardzo ostrożnie. Podobają się. Bywa czasem, że idę ulicą i tak mi się jeden spodoba, że najchętniej rzuciłbym się na niego. Powstaje pytanie. Dlaczego? Pewnie dużo by mi się wyjaśniło, gdybym wiedział, czy mężczyźni heteroseksualni też tak mają. Jak zobaczą piękną kobietę, to chcą się na nią [...]