W Angorze 35/2013 opublikowano wywiad z b. jezuitą S. Obirkiem. Wspomina on m.in o sprzeczności pomiędzy otwartością i szacunkiem dla ludzi o odmiennych poglądów papieża Franciszka, a ,,zwieraniem kościelnych szeregów" jak w czasach kontrreformacji
Niektórzy teologowie podważają cześć oddawaną świętym w tym Maryi argumentując, że nie ma ona oparcia w Piśmie Świętym. Czy zarzut to prawdziwy ? A jeśli nawet prawdziwy, to czy to rzeczywiście zarzut?
Kościół świętuje dziś jedno z największych wydarzeń historii zbawienia - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Dziewicy. Wiara we Wniebowzięcie jest konsekwencją wiary, iż Maryja została dla przyszłych zasług Swego Syna zachowana od smazy grzechu pierwodornego.
Dziś Kościół Katolicki wspomina jedna z najciekawszych osobowości XX wieku - św. Teresę Benedyktę od Krzyża. Znaną powszechnie jako Edytę Stein.
Ruch charyzmatyczny budzi kontrowersje. Gdy spytałem jednego z księży, odprawiającego Mszę Trydencką o pewnego charyzmatyka z pod Częstochowy już na sam dźwięk tego słowa oczy naszły mu krwią. Czy jednak słusznie ? Zwłaszcza, że pośród moich znajomych 95% ludzi, którzy jakoś tam poważnie tam traktują wiarę to właśnie ludzie związani z Odnową. Jeśli więc Odnowa jest zła, to kto w tym kraju jest jeszcze wierzący ?
Nie ma dnia, abym otwierając internet, czy włączając telewizor nie słyszał lub czytał coś o sporze pomiędzy abp Hoserem a ks. Lemańskim. Czy takie rozdęcie jednego konfliktu nie wydaje się być samo w sobie podejrzane?
Kilka dni temu, podczas obrzydliwej imprezy zwanej Parada Równości fotoreporter Gościa Niedzielnego przydybał paradującego razem z Palikotem, Kaliszem i Biedroniem Andrzeja Hadacza - człowieka słynącego z agresywnych wystąpień podczas prawicowych demonstracji, zwłaszcza Obrony Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Słyszeliście, że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego», a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak, będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski”.(Mt 5,43 - 48)
Gdy w polskim Sejmie odrzucono ustawę o związkach partnerskich, ich zwolennicy stawiali nam za przykład Kanadę. Wedle ich relacji ma to być kraj całkowitej tolerancji i wolności. Ale czy dla wszystkich ?
Chociaż dystansuję się od typowego dla środowiska tradycjonalistów napuszenia, czemu dałem wyraz w ubiegłym roku we wpisie ,,Pycha trydencka", to jednak nie ukrywam, że chętnie uczestniczę nadzwyczajnej liturgii i zamierzam ją w miarę skromnych możliwosci propagować.