Dużo się ostatnio w moim życiu dzieje. Trudny okres, łatwy okres.... życiowa sinusoida. Czasami robię coś zupełnie nie związanego z moją pasją i do głowy przychodzą mi złote myśli. Dziś chcę wam powiedzieć co według mnie jest szczęściem.

Szczęście to nie miliony na koncie , lecz opłacenie rachunków, kupienie jedzenia i to, że zostaje na małe przyjemności. 

Szczęście to nie bycie popularnym, lecz posiadanie przyjaciela, który jest przy Tobie zawsze. 

Szczęście to nie figura modelki/ modela ale akceptacja siebie w pełni i świadomość własnych wad, które próbuje się korygować. 

Szczęście to nie posiadanie wiele, ale posiadanie tyle, aby można było się dzielić. 

Szczęście to zdrowie i szczery uśmiech na twarzy. 

Szczęście to rodzina, która bez względu na wszystko, zawsze jest przy Tobie. 

Szczęście to wiara, że nawet jeśli dziś nie jest tak jak sobie marzymy, to kiedyś i dla nas zaświeci Słońce. 

Szczęście to miłość, bezgraniczna, wielka i nieustająca. Nasza do innych i innych do nas.