cały dzisiejszy dzień spędziłam najpierw w pracy, a potem w szpitalu z mamą... czy operacja się powiodła? to pokażą najbliższe dni...
dziś przypada kolejna rocznica mojej Komunii... ale tak naprawdę był to męczący, zwykły dzień...
Pracuję już wiele lat z dziećmi i wiem, że to, jak ja je oceniam nie znaczy, że takimi są naprawdę. Widzę zaledwie cząstkę prawdy o nich…
Sześciu księży odprawiało dzisiejszą Mszę św, podczas której pięcioro dzieci w wieku przedszkolnym przyjęło po raz pierwszy Pana Jezusa...
Pan Bóg zadbał o to, bym poczuła się w mojej parafii, jak w domu? Czy to coś znaczy?