ON i ja...
Dobry Pasterz...
dodane 2012-04-29 21:04
to najbliższy memu sercu obraz mojego Mistrza...
a zaczęło się na Rekolekcjach Ignacjańskich, jeszcze gdy żył O. Sylwester. Po jego sugestii tam się wybrałam. Jedna z medytacji dotyczyła przypowieści o Dobrym Pasterzu. To, co przeżyłam wtedy pozostanie w mym sercu na zawsze. I tak sobie myślę, że ON właśnie tak, jak podczas tej modlitwy, kiedy nie czułam upływu czasu, ani nie widziałam tego, co wokół mnie, weźmie mnie w swoje objęcia... Czasem Pan Bóg zsyła takie przeżycia, bym mogła do nich wracać, gdy wydaje się, że znów tracę GO sprzed moich oczu...
i kilka muzycznych wątków, ciekawe, że wszystkie pieśni o Dobrym Pasterzu są przepiękne, a Psalm 23 to jeden z najbliższych mi...
to taki mix różnych piosenek
nie najlepsze wykonanie, ale nie znalazłam ładniejszego ;o))