Wiersze
Teatr cieni
dodane 2021-05-17 12:47
Żyjemy jak w teatrze cieni,
gdzie prawdziwe życie toczy się za ekranem,
na którym tańczą ciemne plamy tworzące kształt wyblakłych,
spowitych ciemnością postaci
Żyjemy niby – życiem,
na wpół umarli,
stanowiąc jedynie blade odbicie samych siebie,
oddalonych od swego prawdziwego ja mroczną zasłoną lęków, zranień i grzechów-
oczekując cudu przemiany umysłów i serc,
by wszystko to co ludzkie na powrót skierować ku Bogu
Zanurzeni w tym, co zewnętrzne,
pozostajemy zamknięci na wnętrze człowieka,
na Boga objawiającego się w myśli, sumieniu i sercu.
W tęsknocie za prawdziwym szczęściem
poszukujemy spełnienia w różnorodnych formach ludzkiego m i e ć
jakby nie dowierzając, że szczęście to Prawda, Miłość i Światło.
Chrześcijanie XXI wieku,
nieświadomi otrzymanych na chrzcie świętym darów,
naznaczeni duchową pieczęcią w sakramencie bierzmowania
wciąż oczekujemy na wylanie Ducha Świętego,
który z woli Ojca już p r z y s z e d ł,
jako Dar Ojca dla Syna i jako dar Chrystusa –Syna dla Kościoła,
by w nas dopełnić odkupieńcze dzieło Syna
Wstańmy!
uśpieni ciemnością nocy,
w mrokach życia spełnianego bez Boga,
w zapomnieniu Jego przykazań, w odrzuceniu Chrystusa,
w miłości własnej, która ośmiela się co dnia uśmiercać Boga, gardzić Jego miłością.
Wstańmy!
ulegający pokusom ojca kłamstwa,
który buntuje stworzenie wobec Stwórcy,
mamiąc tych, których Bóg powołał do istnienia
urokami życia bez Niego
czyniąc z Boga-Ojca przeciwnika człowieka,
ograniczającego jego źle pojętą wolność,
czyniąc z człowieka źródło stanowienia o dobru i złu
Wstańmy!
Porzućmy zatwardziałość naszych serc!
by wreszcie przyjąć do swojego wnętrza dar Ducha Świętego,
który objawi nam prawdę o nas samych –
„pouczy świat o grzechu, sprawiedliwości i sądzie”
i skieruje nas ku nieskończonej miłości Boga,
miłości wyrażonej w ofierze Chrystusa,
cierpiącego za nas w swoim człowieczeństwie,
które bez reszty pozostało otwarte na działanie Ducha – Pocieszyciela!
Wstańmy i skierujmy swoje kroki
ku Temu, który swoją mocą niszczy każdy rodzaj zła,
odbudowując w sercu człowieka prawdę, miłość i dobro!
Przyjmijmy do naszych serc
Ducha zbawienia, odkupienia,
Ducha nawrócenia i świętości
Ducha prawdy, Ducha miłości, Ducha męstwa
który we wnętrzu człowieka jawi się jako ożywcze Światło Boga,
strumień zbawczej łaski, pulsujące życiem, poruszające się Światło,
„woda wytryskująca ku życiu wiecznemu”.
Przyjmijmy dar Ducha Świętego,
którego moc objawia się w subtelności ludzkiego doświadczenia,
delikatności gołębicy,
który niestworzony i niewidzialny,
staje się odczuwalny w głębi ludzkiego przeżycia
pozostając światłem ducha ludzkiego,
źródłem wszelkiego dobra,
prawdziwym życiem stworzeń!
Przyjmijmy Ducha Świętego -
gdyż Jego mocą dokonuje się odpuszczenie grzechów,
On „przychodzi z pomocą każdej ludzkiej słabości”,
wewnętrznie uzdrawia,
czyni mężnymi do dawania świadectwa o Chrystusie,
nasyca wszelkie pragnienia serca ludzkiego
bogactwem swoich darów!
Duchu Świętu, przyjdź!
opromień nas swoim Światłem,
nasyć rozum, wolę i serce,
niech nasze ciała
staną się naczyniami wypełnionymi Twoją łaską.
W promieniach Twego światła znikają cienie,
a nasze życie przeniknięte uczestnictwem w życiu Boga,
zyskuje Boski, nadprzyrodzony wymiar.
Nasze człowieczeństwo wybarwione Twoim światłem-
jasnym światłem Boga sprawia, że stajemy się „światłem dla świata”
żyjąc już nie dla siebie, lecz dla innych w Chrystusie,
żyjąc pełnią życia,
życiem prawdziwym,
życiem synów Bożych!