###### Człowiek potrzebuje tylko jednego--a własciwe trzech w jednym,występujących nierozerwalnie i jednocześnie--Świadomości Bycia kochanym przez Boga-pozwoleniu Bogu na tą miłość,i i oddaniu sie tej Miłości..tylko tyle,i az tyle..-"przy Mnie jestes bezpieczna ze swoją słabością"..musiałam to usłyszeć..by 3,zmieniło sie w 1..nierozerwalne,trójjedyne ,Jeden [...]
Zmysły--trzeba mi przestać karmić tego trolla..tym bardziej,ze Pan zabrał mi to,z czym sama nie poradziłabym sobie w sobie,zabrał mi moich największych wrogów mnie ,i mojej wiary ;)..natręctwa myśli zwłaszcza;) ..nie chce wiedzieć tylko tyle,ile mi zmysły o tym powiedzą..chcę więcej..chcę głębiej..bo tylko głeboko,poza nimi ,poza objęciami zmysłowymi jest to co [...]
daje do myslenia..dostalo mi sie cos,z czym zawsze walczyłam,,i walke przewaznie przegrywałam..moze lepiej że nie musialam dodatkowo zmagac się z czym jeszcze?--teraz zaczne;)..;p-to zafnie sw Jana,trwa tak długo jak zyje stary człowiek--we mnie już nje trwa,w tym temacie staruszek zmarł,i nie będe opłakiwac tego [...]
ten dwutygodniowy "post" w który zostałam wprowadzona,a właściwe niejako został ni narzucony..on dobry był..potrzebowała przestrzeni aby przyjąć to wszystko co sie pojawiało,musiałam odrzucić zbędny balast ;)-ale to też dobra wskazówka..teraz świadomie powinnam go podjąć.aby umocnić w sobie i postawę,i postanowienia które podjęłam (za rada kierownika). inaczej ,pycha mnie zeżre..wiem [...]
Zadziwia mnie ta nagła pustka która sie pojawiła..ta cisza..i spokój we mnie--nie ma natręctw,nie ma pokus,nie ma zmagań.nie ma leku..nie bardzo wiem,jak sie w tym poruszać ;)....jest dobrze..co to jest odpoczynek?..na chłodno dotykam tego co sie wydażyło w ciagu tych ostanich dwóch tygodni..co tak nagle sie "pootwierało"..lub zanikło w jednym momencie..taaak,potrzebowałam tej spowiedzi..byłam [...]
Strach ma wielkie oczy..i potężną siłę kłamstwa..nasze nastawienie ,uprzedzenie do człowieka,potrafi nieźle zaciemnić rzeczywistość..i nie jest łatwo przyznać się przed sobą,że nie miało się racji..że tak bardzo uczepiwszy sie własnych racji,pozwolilismy aby uprzedzenie(lęk?,inność?)stało się dla nas prawdą. Myślałam,że mnie totalnie nie zrozumie,i zrobi mi jazdę(wiem że [...]
"Jak się dziś czujesz?...odprawiłem dziś mszę w twojej intencji..będę się modlił za ciebie"..;)..zaskoczył;)..ale i uradował..i poczułam wdzięczność..sam z siebie,nie proszony..dobrze że ktoś wychwycił ..zwlaszca gdy ci"moi" jakby nagle się ode mnie odwrócili///naczynia połączone?--wiem ,ze tak właśnie jest..może stad dzis moja dzisiejsza radosc?..spokój?.optymizm?--modle sie za ludzi..póki [...]
jakby to powiedzieć..wszyscy jesteśmy wpisani w "ból istnienia"..i dopóki się tej wady nie pozbędziemy...bolec będzie...jeden problem..nie jesteśmy w stanie sami sie od niego odłączyć..i trzeba na nowo otwierać wszystko,by móc ostatecznie zamknąć ..tak,już na [...]
zacznę trochę inaczej..mnie to przekonuje..tak zamierzam Komunie świętą przyjmować..i w takim właśnie znaczeniu..ja jestem odpowiedzialna za własną wiarę,ja jestem odpowiedzialna za przestrzeganie Jego słowa..ja jestem odpowiedzialna,za to czy poddaje się kłamstwu czy nie..czy rozszyfruje jego działanie,i się przeciwstawie?..czy nie--ja i łaska Boga mojego. "Ojcowie Kościoła mówią w swych [...]
I co?..będziesz normalna ?..nie będziesz ;( to ostatnie szarpanie ,niechęć przed spowiedzią,szukanie ucieczki,i świadomość ze nie można,ze trzeba..ja znam to,to kolejne kłamstwo..typu tych natręctw mysli z którymi kiedyś sobie nie radziłam totalnie..które pchały sie w moją glowe i nie potrafiłam ich wyrzucic,nie umiałm sie im przeciwstawić,które sprawiały ze nie potrafiłam normalnie [...]