• 7 lipiec 2012

    Dzisiaj bardzo krótko, bo nie mam [...]


  • 1 lipiec 2012

    Aaaaaa! Dopiero jak napisałem tą datę w tytule posta to sobie zdałem sprawę, że rozważałem tajemnicę z czerwca..... Tak, Żywy Różaniec. Teraz pytanie, co zrobić. Hmmm... Odmówię może jeszcze raz tą dziesiątkę. Po meczu? Warto by [...]


  • 30 czerwiec 2012

    Dzisiaj dość różnie dzień minął w moim wykonaniu. Było kilka błędów z mojej strony, ale bardziej patrzę na to, że było kilka dobrych rzeczy i sytuacji, w których w końcu było tak jak należy! :) To budujące gdy mając doświadczenie przegranej, w danej sytuacji człowiek podejmuje właściwe zachowanie i wygrywa walkę, którą często przegrywał. Tak więc podsumowując nie obyło się bez potknięcia, ale [...]


  • 29 czerwiec 2012

    Trwa moja walka z grzechami. Nie chcę o tym mówić, bo kiepsko mi idzie :( Cóż. Nie załamuję się. Biada rękom opuszczonym, bo nie mają ufności, prawda? Idziemy dalej z Jezusem, a dojdziemy do [...]


  • 23 czerwiec 2012

    Na początek - dzisiaj dzień ojca! Owszem. A jak się natknąłem ile we mnie miłości własnej, tyle że aż wstyd!!!! Pomyślałem tylko o tym, że ja mam święto, a zapomniałem o moim tacie :/ Fakt - mieszkam gdzie indziej, nie rozmawiamy przez telefon, bo zawsze do mamy raczej dzwonię, no ale to nijak nie usprawiedliwia. Wstyd mi serio... Dopiero późnym wieczorem napisałem tacie smsa, jak mi mama [...]


  • 21 czerwiec 2012

    Dzisiaj cytat świętej siostry Faustyny: "Choć nędza moja wielka i przewinienia liczne, jednak ufam miłosierdziu Twemu, boś jest Bóg miłosierdzia" . Bo Ty jesteś dobry. Bo Ty jesteś [...]


  • 17 czerwiec 2012

    Mam nerwowy poranek. Niepotrzebnie. Nie do końca mam na to wpływ. W ostatnią niedzielę z mojej winy było trochę nieprzyjemnie, w tą niedzielę znowu jest zła atmosfera, chociaż tym razem to nie ja to rozsiewam. Ale przez to jestem nerwowy i nie mam kompletnie humoru. Nawet jestem [...]


  • 15 czerwiec 2012

    Jak nie mam żadnego konkretnego tytułu do mojego posta, to będę pisał datę. To tyle w ramach [...]


  • 14 czerwiec 2012

    Co zrobić, kiedy zrobiło się coś źle i ktoś przez nas cierpi? Kiedy przez mój błąd ktoś teraz ma źle. To trudne, kiedy włożyłem komuś krzyż na plecy, nawet jeśli jest tymczasowy. Tym bardziej w sytuacji, kiedy wymagało by się odemnie czegoś zupełnie innego, żebym pomógł nieść inny krzyż, a ja dołożyłem zamiast podnieść. To bardzo niesprawiedliwe. Ja powinienem cierpieć i ponosić konsekwencje [...]

Kategorie