Właśnie taki tytuł nosił tekst, który mi się ostatnio spodobał, a który zobaczyłem po wyjściu z kaplicy. Poniżej [...]
Kilka dni temu wybrałem się w końcu aby odwiedzić Pana w Najświętszym Sakramencie. Mam blisko, generalnie mam czas i okazję, ale bywam rzadko. Trochę nieładnie. No ale w końcu poszedłem. Lubię tą kapliczkę, bo jest mała i czasami zdarza się, że jest się samemu. Zupełnie co innego niż jak człowiek siedzi w dużym kościele. Z kolei nie lubię gdy ktoś głośno szepcze modląc się, wtedy jedna osoba [...]
E tam, mniejsza o tytuł. Staram się w końcu dopracować projekt, bardzo mieszane uczucia do tego mam. Tak jak wczoraj. W jednej chwili myślę, że nie ma nic, że nie ma materiału na powodzenie, że nie potrafię zrobić tego, co zamierzam, niedługo później myślę, że jest dobrze, że to zrobię tak i tak, jeśli nie da się inaczej i tak jakbym tego chciał, że tego i tamtego nie będzie, zrobi się później, [...]
Tytuł odzwierciedlający to, co czuję. Eh. Źle się czuję, psychicznie, pogrążony trochę, zdołowany, lękający się całego świata, przybity, marny, żałosny, nędzny, do tego niewdzięczny, może jeszcze leniwy, nieudolny. Chcący się przytulić i już niczym nie martwić, nie przejmować. Gotowy by bronić tego, co najważniejsze, ale chcący mieć spokój z całą resztą, z wszystkimi zagrożeniami i ciężkimi [...]
Powinienem napisać skrótowo o pewnym wydarzeniu z moim życiu. Nie chcę dokładnie i konkretnie tego opisywać, dlatego będę opowiadał na przykładzie, może trochę nieudolnie wyjść, ale mam nadzieję, że jakiś sens [...]
Tytuł "nic", bo będę pisał o niczym. Pustkę w głowie mam, ale chce mi się pisać. Znowu zaliczyłem upadek. Kolejny. Jak co dnia. Zawsze rano postanawiam sobie, że dobrze dzień przeżyję, a jeszcze przed półmetkiem nawalam kolejnego dnia. Ależ człowiek jest słaby. Bóg nie dopuszcza pokusy, której człowiek nie jest w stanie przezwyciężyć. Przezwyciężając pokusę zyskujemy łaskę i zasługę, którą [...]
Miałem w zasadzie o czymś konkretnym napisać, ale w nerwach nie napiszę. Dwa słowa o blogu. Chciałem zmienić motyw graficzny, ale niech zostanie. Jakoś tak idealnie mi pasuje, może poza tłem, ale zostanie mimo wszystko. Nie robię kategorii, bo nie lubię kategoryzować wpisów. Czasami zresztą w jednym poście może być o kilku rzeczach i potem trudno do jednej kategorii to podpiąć. No a reszta jest [...]
Jako że za kilkanaście minut mamy niedzielę, postanowiłem napisać 2 słowa na ten temat. Życie sprawiło, że obecnie oglądam nieodpowiednie podejście niektórych do tego dnia. Brak uszanowania i te sprawy, ale to problem każdego z osobna, Bóg osądzi. Ogólnie chciałem w tym miejscu przytoczyć cytat św. Vianney'a na temat niedzieli i pracy w ten [...]
Trochę prostacki tytuł. Ale co tam. Założyłem bloga, może uda mi się tu przez dłuższy czas wylewać myśli, bo wylewać wylewam, ale przeważnie na papier. Na katolickim portalu, ale nie do końca wiem, czy tak konkretnie na temat wiary będę pisał. Zobaczymy, raczej ogólnie o tym, co na sercu leży. A mogę i dla siebie pisać. Tytuł bloga taki jak sobie kiedyś wymyśliłem, nic lepszego do głowy nie [...]