Zwykła
Status
dodane 2010-09-09 14:00
E tam, mniejsza o tytuł. Staram się w końcu dopracować projekt, bardzo mieszane uczucia do tego mam. Tak jak wczoraj. W jednej chwili myślę, że nie ma nic, że nie ma materiału na powodzenie, że nie potrafię zrobić tego, co zamierzam, niedługo później myślę, że jest dobrze, że to zrobię tak i tak, jeśli nie da się inaczej i tak jakbym tego chciał, że tego i tamtego nie będzie, zrobi się później, a tamtego to w ogóle być nie musi, że trudno żeby już mieć wszystko. To z czasem przyjdzie. Czasami jestem złej myśli, czasami dobrej, nie wiem kiedy mam rację, a kiedy się mylę. Kieruję się ku dobremu, ale męczą mnie te wahania, sam nie wiem co o tym myśleć, czasami jestem nakręcony i robiłbym 10 rzeczy naraz, a czasem siedzę, patrzę i myślę i nic. Nieważne, postanowiłem starać się ile mogę. Próbowałem interweniować na drugim froncie, że tak tajemniczo powiem, a to o najprostszą rzecz chodzi, ale nie udało mi się przekonać. Ale zobaczymy, jak będzie dane osiągnąć sukces, to wyciągnę rękę w tą stronę. I mam nadzieję, że w kilka stron będę mógł ją wyciągnąć. A teraz nie tracę czasu, tylko muszę starać się coś działać dalej. Pozdrawiam.