Dobry smutek

dodane 13:02

Ale teraz się cieszę! Nie z samego faktu waszego smutku, ale dlatego, że był to smutek ku opamiętaniu się, Boży smutek, którym nie wyrządziliśmy wam krzywdy. Bo Boży smutek sprawia, że porzucamy grzech i dążymy do zbawienia - a tego się nie żałuje. A smutek tego świata prowadzi do rozpaczy i śmierci. (2Kor 7, 9-10)

 

Jaka piękna definicja skruchy, czyli żalu za grzech! A do tego też wyjaśnienie jej wartości i sensu.., wręcz zachęta do niej.

Na jej podstawie można też odróżnić ją od trawiacego nas poczucia winy – od samopotępienia, które równiez jest reakcją na grzech, ale nie dopuszczającą wynikającego z miłości wybaczenia, a czasem powstającą też bez grzechu, bo z powodu niewłaściwej interpretacji wydarzeń, w których braliśmy udział, ich przyczyn i skutków...

"Boży smutek", choć bolesny, nie wyrządza nam krzywdy. Dopuszczony i przeżyty świadomie, oczyszcza nas ze skłonności do grzechu, który go wzbudził. Jest następstwem szczerego rozpoznania tego grzechu i siebie jako jego sprawcy oraz wyrażeniem wynikającego z miłości żalu, że do niego doszło. Jest więc dobrowolnym powrotem do prawdy tego wydarzenia, i potrzebą trwania w niej.

Skrucha jest krokiem w kierunku Boga.