Odnawianie czy zużywanie?

dodane 14:44

Nie okłamujcie się wzajemnie, zwlekliście przecież z siebie starego człowieka z jego uczynkami, a przyoblekliście się w nowego człowieka, który odnawia się ustawicznie ku głębszemu poznaniu Tego, co go stworzył na swoje podobieństwo. (Kol 3, 9-10)

 

W tym fragmencie znajduję jeszcze jedno określenie naszego ludzkiego powołania i jednocześnie celu, czy sensu naszego istnienia – jest nim coraz głębsze poznanie Tego, który nas stworzył na swoje podobieństwo. Boga. I przez to podbieństwo – jednocześnie siebie samych, co nas ustawicznie oczyszcza i odnawia...

Nasze życie powinno więc wspinać się ku górze, lub zanurzać się w głąb - ku źródłu Prawdy, którym jest Bóg. Gdy jednak błądzimy lub kręcimy się w kółko „na poziome ziemi“, tak jakby nie było tego wyższego i głębszego wymiaru poznania - nie może się ono spełnić.

Wtedy zamiast nas odnawiać – zużywa.