Radość jest pomiędzy

dodane 14:01

„Niechaj na wieki trwa wielkość Pana i niech radują Pana zawsze jego dzieła.“
„Oby Mu były przyjemne wszystkie pieśni moje, a ja się będę radował w Panu.“
(Ps 104;31,34)

 

A czy i ja Go czasem raduję?

Przypuszczam, że wtedy, gdy jestem kimś więcej niż przedmiotem, więcej niż rośliną czy zwierzęciem, a jednocześnie niewyobrażalnie mniej niż Bogiem…

A więc wtedy, gdy się nawrócę – zejdę ze zbyt wysokich wyżyn lub wyjdę ze zbyt głębokich nizin, na które zbłądziłam i znajdę pomiędzy nimi właściwą dla siebie pozycję, wielkość i małość, przez co z kolei odzyskuję moją naturalną, chłonną przejrzystość pozwalającą mi usłyszeć i przyjąć nadane mi przez Boga przeznaczenie...

Spełniając je staję się prawdziwym i niepowtarzalnym człowiekiem. Chodzę po ziemi kochając i niezależnie od rodzjau dróg i przeszkód, które pokonuję, odczuwam wciąż bliskość Stwórcy oraz moją cichą, głęboką radość bycia sobą – odbiciem Jego woli, dziełem, które Go raduje.

Chciałabym, żeby było tak zawsze. Na wieki.