Niepotrzebnie....
dodane 2020-02-08 23:10
Bardzo się starałem. Dziś myślę ze niepotrzebnie.
Napisałem ostatnio, że nie rozumiem, jak można nie widzieć różnicy między zrzuceniem w czwórkę tony węgla a zrzuceniem przez jednego czterech ton węgla. Dziś włąściwie powinienem powtórzyć to samo. Wkurzające to jest. Te uśmiechy ludzi o dwóch lewych rękach, których przerasta proste zadanie. To ciągłę wrażenie, jakby nie rozumieli po polsku. To ciągłe oczekiwanie, że inni zrobią za nich. Choć ci inni mają już i tak znacznie więcej roboty od nich....
Do wyższych rzeczy stworzeni. Za jasniepanów i jaśniepanie pracować ma służba...