Codzienność

Uspokojenie

dodane 22:11

Tym razem chyba na serio.

No to mam nowe. Od kilku miesięcy. Jest jak myślałem: znacznie spokojniej. Niepewność została, ale nie jawi się jako obawa przed nadzianiem się na zaostrzone włócznie, ale raczej jako możliwość pójścia jedną z wielu dróg, z których każda będzie dobra. Pójścia, gdzie oczy poniosą. Nie wiem, co przyniesie jutro. Ale jestem jakoś dziwnie spokojny. I chyba gotowy na spotkanie z nieznanym. Ot co...

No, byle tym nie znanym nie byłą choroba, bo na to człowiek gotowy chyba nie jest nigdy. Ale nic tu nie zależy ode mnie...

 



 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Kategorie