Codzienność

Eh...

dodane 15:51

Czasami ręce mi opadają...

Zastanawiam się, od kogo i kiedy znów oberwę. Nie mam zwyczaju donosić do szefa, a okazuje się, że bardzo źle na tym wychodzę. Potem donosi kto inny. I wychodzi na to, że ja winnego chronię. Albo ten ktoś w swoim sprycie sam na siebie donosi. On w przypływie szczerości palnie coś szefowi, a ja wychodze na tego, co go do tej pory chronił....

Ale nie będę donosił. Wszystko mi już jedno, ale donosił nie będę...

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Kategorie