Codzienność
Jeśli wspomnisz, że..
dodane 2012-03-02 09:10
... brat twój ma coś przeciwko tobie. Nie odwrotnie.
Tyle razy to czytałem, a własciwie dopiero dziś do mnie dotarło. To z dzisiejszego czytania. Nie kiedy ja mam coś przeciwko bratu, mam się najpierw z nim pojednać, zanim złożę ofiarę. Ale kiedy wiem, że ktoś ma coś przeciwko mnie.
To trudniejsze. Bo przecież pretensje moga być niesłuszne. Ale nikt nie obiecywał, że być chrześcijaninem będzie łatwo. Przede wszystkim zaś jasno ustawia sprawę relacji między krzywdzicielem a ofiarą. To nie ofiara ma mieć wyrzuty sumienia, że odczuwa niechęć, złość. To nie ona musi się powstrzymywac przed składaniem Bogu ofiary...