Zastanawia mnie moja samotnośc. Nie jako udręka, czy cierpienie. Raczej jako coś, czego można doświadczyc i z czego można wynieśc coś dobrego. Kiedyś, gdy było mi smutno, napisałam kilka wierszy. Ot tak, bo chciałam, bo czułam taką potrzebę. Na codzień nie przychodzą mi takie pomysły do głowy. A jednak wtedy to zrobiłam i nawet mi się podobały. Ale nie w tym rzecz. Dzisiaj też jest mi smutno, [...]
We śnie szedłem brzegiem morza z Panem, oglądając na ekranie nieba całą przeszłość mego życia. Po każdym z minionych dni zostawały na piasku dwa ślady - mój i Pana. Czasem jednak widziałem tylko jede ślad odciśnięty w najcięższych dniach mojego zycia. I rzekłem: "- Panie, postanowiłem iść zawsze z Tobą, przyrzekłeś być zawsze ze mną. Czemu zatem zostawiłeś mnie samego wtedy, gdy było mi tak [...]
Mówią, że z rodziną to najlepiej wychodzi się na zdjęciach, to prawda, i jeszcze najlepiej ustawić się z boku, by łatwiej było siebie wyciąć :D. Niestety, w pełni się z tym zgadzam. Wiem, że istnieją dobre, wzorowe rodziny, które bardzo się kochają i szanują i w których więź emocjonalna jest bardzo mocna, jednakże nie u mnie... Trafiło mi się tak i trzeba się męczyć, bo "rodziny przecież się nie [...]
Dzień niepodobny do dnia, puste kartki bez dat... Czasem mi się tak właśnie wydaje, że to wszystko jest takie puste, takie zmarnowane... Tego czasu raz za mało, raz za duzo, a i tak go nie wykorzystujemy. Nie chcę żeby moje życie zamieniło się w jakiś rutynowy schemat, w którym nie ma miejsca na coś odmiennego a zajmuję się tylko tym co trzeba. Chcę zacząc marzyc i robic to, co czuję, a nie co [...]
hmm jak tu być piękną kobietą? Nie, nie chodzi mi o perfekcyjny makijaż, drogie ciuchy. Mam na myśli to prawdziwe piękno. Za wzór oczywiście stawiam sobie Niepokalaną. To jest ideał kobiety i taką kobietą chciałabym być, nieskalanie czystą, niewinną.... Dzisiaj przeżywamy uroczystość Wniebowzięcia Maryi z ciałem i duszą do nieba. Coś wspaniałego. Była tak czysta i dobra, że Bóg nie chciał, by [...]
Och, co za dzień. Kolejny ranek bez motywacji do działania. Denerwuje mnie ten stan. Jestem unieruchomiona przez ból, który dręczy i męczy ostatnio coraz częściej... Staram się znieść to i mimo przeciwności "coś robić", ale wprawdzie "duch ochoczy, ale ciało słabe"... :( Przy tej sytuacji nie tracę jednak optymizmu, bo wierzę, że cierpienie jest drogą do poznania przedziwnej miłości, której nie [...]
Wiem, mam trochę zaniedbań w prowadzeniu tego bloga, ale... Niedizelna Ewangelia dała mi do myślenia
Polecam pozytywne brzmienie - A Night Like This - świetna muzyka :):)):) aż chce się [...]