Przemyślenia
Czy kochamy Boga?
dodane 2017-05-06 22:02
Jedną z niepodważalnych prawd jest fakt, że Bóg jest miłością. On nas kocha, bez względu na to jacy my jesteśmy. Jest to piękne. Jednak, czy my kochamy Go? Czy na pewno Go kochamy? Może tylko chcemy Go wykorzystać do swoich celów?
„Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?” (J 21, 16)
To pytanie stawia Jezus Piotrowi po zmartwychwstaniu, warto przypomnieć, że wcześniej Piotr wyrzekł się Chrystusa. Podczas tej rozmowy, z której słowa te pochodzą, objawia się niesamowita miłość Boga do ludzi, Jego wybaczenie dla naszych złych występków. Wbrew pozorom przewinienie Piotra było znaczne, większość z nas nie wyrzeka się wprost tak otwarcie Boga ( i dobrze). Nie znaczy to jednak, że możemy się czuć lepszymi niż on, tak nie jest. Za każdym razem, gdy krzywdzimy ludzi i zwierzęta, łamiemy prawo, wyrzekamy się Go.
Czy my tak naprawdę kochamy bezinteresownie Boga? Czy, gdy w naszym życiu coś się psuje i nie naprawia, mimo naszej wiary, modlitw, czy dalej Mu ufamy, dalej Go kochamy, a może się od Niego oddalamy? A może Bóg jest nam potrzebny tylo wtedy, gdy coś chcemy, gdy Go o coś prosimy? Ostatnio modląc się litanią (nieważne jaką), doszedłem do wniosku, iż jest to piękny hymn o miłości, pieśń uwielbienia. Jednak, czy z serc każdego z nas nie powinna wypływać własna taka litania, własne szczere słowa, jakie chcemy Panu powiedzieć?
Trzeba się zastanowić, w jaki sposób chcemy być bliżej Pana. Zaplanować to, nie musimy z dnia na dzień radykalnie się zmieniać, ale kroczek po kroczku, potem krok po kroku, aż do pełnej bliskości, byle iść do Niego, w Jego stronę.
/Szukający w Drodze