Przemyślenia
Bóg jest duchem
dodane 2016-11-20 18:23
Bóg jest duchem. Bardzo często spotykam się z twierdzeniem (powątpiewaniem) ludzi, którzy pytają, gdzie jest Bóg? Gdzie On przebywa? Gdzie trafią zmarli? Choćby i takie twierdzenie widziałem: kiedyś ludzie sądzili, że Bóg jest w niebie, nad ziemią, gdy ludzie zaczęli latać samolotami, Boga przeniesiono poza Ziemię do Wszechświata, teraz odkrywamy Wszechświat, więc Boga przenosimy gdzieś indziej. A co, gdy odkryjemy gdzieś indziej? Takie twierdzenie ma być koronnym dowodem na nieistnienie Boga.
"Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie." (J 4, 24)
Odpowiedź na to może być tylko jedna: Bóg jest duchem. Co to oznacza? Oznacza na pewno, że nie jest ograniczony materią, jak ograniczeni jesteśmy my i ten świat. W jaki sposób rozwiązuje to wątpliwości, o których pisałem? Skoro Bóg nie jest ograniczony materią, nie istnieje (nie musi istnieć) jedno miejsce, w którym ma On „siedzieć”. Możemy więc badać kolejne układy planetarne, nawet przedostawać się przez czarne dziury (na razie to niemożliwe), ale Boga tam nie znajdziemy w postaci materii, bo Bóg jest duchem. Nie oznacza to, że Boga nie ma tam, gdzie patrzymy. Raczej, nie potrafimy Go zobaczyć swoimi zmysłami. Bóg jest wszędzie, naucza nas tego Jezus (patrz: post z 19.11.16 i inne fragmenty Pisma Świętego). Czy to możliwe, że Bóg jest wszędzie, choć Go nie potrafimy dostrzec? A czy możliwe, że powietrze jest wszędzie, choć nie potrafimy go dostrzec? Z tą różnicą, że występowanie gazów możemy stwierdzić naukowo, a o byciu Boga uczy nas On sam.
Tak, całkiem na koniec pisania tego wpisu, przyszła mi do głowy pewna myśl. Działanie Boga, a więc i Jego obecność widzimy każdego dnia w swoim życiu i w życiu innych ludzi. Ile razy dzięki „szczęściu” coś otrzymujemy, ile razy ktoś dla nas coś zrobił tak po prostu (choćby przytrzymał drzwi)? Ile razu możemy się obudzić rankiem cali i zdrowi? Pan Bóg wszystko ogarnia, nie ma co się bać, ale trzeba o tym pamiętać.
P.S
Ten wpis powinien być pierwszym na blogu…
/Szukający w Drodze