Uncategorized

Dzień sądu

dodane 22:14

Generalnie ledwie żyję, jestem jeszcze bardziej zmęczona niż wczoraj, muszę wstać ok.3:00 (w nocy, of course) a jeszcze parę rzeczy do zrobienia... Jeśli zasnę jutro w dzień, to pół biedy, ale rzadko mi się to udaje... W dodatku wczoraj byłam u Spowiedzi Świętej i do teraz popełniłam już mnóstwo grzechów, z nawarczeniem na rodziców głównie i ostrą odpowiedzią w stosunku do kogoś... Także jestem zła, najbardziej na siebie, rozżalona, zniechęcona i płakać mi się chce. Acha, no i wykończona. Idę dobijać się dalej. Jak wrócę (i jeśli wrócę) za ok. dwa tygodnie, to pewnie coś tam napiszę... Do usłyszenia a raczej napisania.

Shalom!

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane