Uncategorized

Zabiegany dzień

dodane 21:56

No, to nareszcie jestem studentką. Chociaż nie wiem, czy jestem na to wystarczająco mądra ;). Psychologia, niestacjonarna, ale zawsze coś. Może będę w trójce najlepszych studentów (ekhm, ekhm, ekhm), to się przeniosę na dzienne.

Dziś spotkałam się z moją przyjaciółką Moniką i było bardzo sympatycznie i wesoło :). Już całe moje studia nas poznały! :D W pizzerii odkryłyśmy dość szalone urządzenia (suszarka do rak, ale jakaś wściekła), w Galerii obeszłyśmy z połowę sklepów no i... musiałyśmy się rozstać. Moniko, pozdrawiam! :)

A później popędziłam na jazdy. Działo się... P. Instruktor znęca się nade mną, ale bardzo dobrze, przynajmniej mnie nauczy jeździć (o ile dam się nauczyć). Samochód zgasł mi z dziesięć razy i trochę się stresowałam, ale Damian zapewnił mnie, że to normalne i że się nauczę. Dzięki Ci, Damianie!

A za parę minut grzeczniutko pójdę...spać. Jutro ok. 6:30 pobudka... i znów dość zabiegany dzień. W Niedzielę wyjeżdżam i raczej nie będę miała możliwości pisać...ale po wyjeździe dam znać :)

Proszę o modlitwę wszystkich Czytelników bloga, bo najprawdopodobniej jutro wybiorę się do Spowiedzi Świętej. Z góry dziękuję.

Shalom!!! :)

P.S. [*] dla P. Józefy

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane