Na karuzeli

dodane 13:58

Późny wieczór, wiersze Szymika i głos Eva Cassidy sącząca się z głośników - te dźwięki w  tej właśnie chwili to też zasługa pszowskiego księdza. I dylemat - czy zacząć myśleć czy uciekać przed tą karuzelą kręcącą się w głowie? Póki co uciekam, bo boję się, dokąd doprowadziłoby mnie wejście na ścieżkę kłębiących się myśli. Ale przed własnym życiem nie ucieknę. Czego ja tak naprawdę chcę? O czym marzę? Dlaczego nie potrafię nawet odpowiedzieć na pytanie, czy jestem szczęśliwa? Jeszcze rano myślałam, że mam wszystko - teraz nie wiem, czy to, co mam, to takie życie, jakiego chcę, czy tylko jakiś erzac. A niby nic się nie wydarzyło, niby wieczór taki, jak inne. Tylko spotkanie z nowym życiem, małym człowiekiem, kruchym jak porcelana. Tylko spojrzenie w oczy Matki. I wszystko przestało być jasne i proste. A może właśnie zaczęło?

 

"Nie proszę Cię, bym widział
aż po horyzont;
jeden krok
mi wystarczy"
(J.H.Newman)

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane