"Zobaczyliśmy grupę żołnierzy, ale wiedzieliśmy, że to nie są Niemcy. Dlaczego? Bo Niemcy mieli podkute buty, kiedy szła kolumna było ich słychać z daleka, a tych widzieliśmy, ale nie słyszeliśmy. To było dla nas niepojęte..."

Tak o pierwszych chwilach po wyzwoleniu opowiada jeden z byłych więźniów. 62 lata temu wyzwolono obóz Auschwitz - Birkenau. Żołnierze radzieccy zastali w nim ponad 7000 skrajnie wycieńczonych osob - chorych i dzieci. Pozostali więźniowie kilka dni wcześniej zostali "ewakuowani" z Auschwitz do innych obozów w III Rzeszy.

62 lata później informacja o Dniu Pamięci o Holokauście pojawia się gdzieś pomiędzy informacją, że Adam Małysz zajął I miejsce w Oberstdorfie a relacją z kolejnej odsłony konfliktu pomiędzy PO a PiSem. Dla wielu osób ta informacja niewiele znaczy - przecież to już 62 lata, wtedy były inne czasy... Po co wspominać bolesną przeszłość? Po co rozdrapywać rany? To się już nie powtórzy, teraz świat jest inny...

"Kto nie pamięta historii ten skazany jest na powtorne jej przeżycie" (G. Santayana). Oby te słowa nie stały się prorocze...