Miałam dziś napisać o umiarkowaniu. Jest taki fragment w Mądrości Syracha w sam raz na Tłusty Czwartek.

Aż do czasu, gdy dowiedzialam się o kolejce chorych ludzi, którzy dziś w pewnej przychodni czekali na pobranie krwi, owszem ze skierowaniami (ważnymi, ważnymi), na czczo i... nie wszyscy zostali przyjęci.

 

I do czasu, gdy szłam szpitalnym korytarzem, a za oszklonymi drzwiami sal nie widziałam ani jednego pączka. Pielęgniarki też nie miały na nie ochoty. Lekarza, który wpadl na mnie, biegnąc do chorego, nawet nie zapytałam.

 

Jedzcie sobie te tłuste pączki w Tłusty Czwartek, póki możecie :)

 

Mader

mader.isma.kasia.aga@gmail.com

fot. Swanksalot/Flickr.com