Mama_Kasia
Jest was za dużo!
dodane 2014-02-24 21:27
Chodzi za mną biblijny Gedeon :)
Nie wiem, czy pamiętacie. …Pan Bóg wybiera go na wodza Izraela. Idź z tą siłą, jaką posiadasz, i wybaw Izraela z ręki Madianitów. Ostatni w domu swojego ojca, z biednej rodziny itp.
Kiedy Gedeon już uwierzył, że rzeczywiście Bóg go posyła, a tym samym będzie go wspierał. Kiedy zebrało się wokół niego kilkadziesiąt tysięcy wojowników. Kiedy mógł uznać, że zwycięstwo jest realne. Wtedy Bóg mu powiedział, że jest ich z a d u ż o!
Pan rzekł do Gedeona: «Zbyt liczny jest lud przy tobie, abym w jego ręce wydał Madianitów, gdyż Izrael mógłby przywłaszczyć sobie chwałę z pominięciem Mnie i mówić: "Moja ręka wybawiła mnie".
Zostało ich trzystu. I… (już przyspieszając; a całość historii w Księdze Sędziów od 6-ego do 8-ego rozdziału) zwyciężyli.
Chodzi za mną ta historia jako odpowiedź na pozorne niepowodzenia. Gdy coś zawodzi, ktoś zawodzi. Gdy zmniejszają się szanse na powodzenie. A trochę tego było ostatnio :) Wtedy z nową nadzieją myślę o Gedeonie i o słowach z listu św. Pawła: Pan mi powiedział: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali». Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.
Mama_Kasia
mader.isma.kasia.aga@gmail.com
fot. pberry041655/flickr.com